poniedziałek, 29 listopada 2010

Na calej połaci ...

No i zawiało! Dobrze, ze mam blisko do pracy :)
Ale jak pomyśle, że mnie jeszcze czekają dwa spacery z Piesiulem, to robi mi się duużo gorzej. Czemu on tak skubany lubi śnieg? No ale nic, dam radę. Byle sie tylko jakiś dużo większy pies nie trafił ...
Pora zmienić buty na trapery i uzbroić sie w cierpliwość, anielską.
Z dobrych wiadomości: jutro i pojutrze będzie jeszcze zimniej i więcej śniegu !
No czyż to nie piękne?
Brr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz